TOP 5
Waszych ulubionych kamer
źródło: zdjęcie z kamery na Rynek w Kazimierzu Dolnym
WIETRZNA GÓRA – tak kiedyś nazywało się to miasteczko, które obecnie nosi nazwę Kazimierz Dolny. Nazwa pochodzi od księcia Kazimierza II Sprawiedliwego, który w 1181
roku, przekazał te ziemie zakonowi Norbertanek, te zaś pochodziły z podkrakowskiej wsi Zwierzyniec (obecnie
jest to już dzielnica Krakowa).
Kazimierz Dolny dziś to miasto w Polsce, położone w województwie lubelskim w powiecie puławskim nad Wisłą.
Bo nazwa - Kazimierz już istniała. Niegdyś również pod Krakowem, dziś jako część miasta. Oba były nad Wisłą, więc ten Kazimierz dla odróżnienia nazwano „Dolnym”.
Największe zasługi dla miasta przypisuje się Królowi Kazimierzowi III Wielkiemu, który przekształcił osadę w miasto królewskie. Za czasów króla wzniesiono zamek, farę i wytyczono niewielki rynek.
W XVI wieku Kazimierz rozwijał się dzięki znakomitej lokalizacji na szlaku handlowym i nad rzeką Wisłą, którą transportowano towary, głównie zboże, do Gdańska. Do dziś zachowało się kilka spichlerzy i kamienic mieszczan z tamtego okresu.
Kazimierz Dolny na skutek zawirowań historycznych i różnych klęsk nieco podupadł. Na szczęście na nowo „odkryli go artyści”. W okresie międzywojennym powstały tu liczne pensjonaty, budowano wypoczynkowe wille, w których tworzyli najznamienitsi artyści. Z Kazimierzem Dolnym związane są takie nazwiska jak: Maria Kuncewiczowa, Franciszek Starowiejski, Jacek Bromski.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Góra Trzech Krzyży to wzniesienie, gdzie znajdują się trzy krzyże nawiązujące symboliką do Golgoty. Krzyże
postawione zostały w 1708 roku. Mają one upamiętnić ofiary, które zmarły z powodu wyniszczającej wtedy
mieszkańców Lubelszczyzny cholery. Były symbolem zadośćuczynienia Bogu za ludzkie grzechy, które sprowadziły tu
nieszczęścia oraz miały uchronić przed ponowną tragedią.
Zaraz za kościołem farnym, stromo w górę wiedzie kamienna droga, która prowadzi zarówno do zamku i baszty jak i na górę krzyżową. Należy odbić w prawo i znów trochę wspinaczki. Następnie przez las, który porasta chroniona wisienka karłowata a z drzew dominują wiązy, leszczyny i graby. Na koniec kilka kamiennych, dość wysokich stopni i jesteśmy na szczycie, z którego możemy podziwiać wspaniałą panoramę Kazimierza Dolnego. Mimo, iż droga wiedzie w górę, większość osób bez problemu pokona tą trasę. Turyści indywidualni za bilet zapłacą 4 zł, a w grupie 3 zł za osobę.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Na kolejnym wzgórzu nazywanym dawniej Plebanią Górą (kiedyś była to właśnie plebania) wznosi się niewielki kościół pod wezwaniem Zwiastowania Najświętszej Marii Panny wraz z klasztorem ojców Reformatów.
Ksiądz Mateusz Bech opiekował się kościołem pod zamkiem a plebanię miał na drugim końcu miasteczka. W XVI wieku
doszło do wymiany dóbr ziemskich. Proboszcz oddał majątek ziemski na Plebaniej Górze braciom Przybyłom a ci
ofiarowali mu tereny obok kościoła parafialnego, których byli właścicielami. Proboszcz mieszkał blisko parafii
a na Plebaniej Górze powstał kolejny kościół, którego fundatorami byli Przybyłowie.
W późniejszych latach osiedlili się w nim franciszkanie-reformaci, którzy stopniowo powiększali świątynię. Dobudowano prezbiterium z chórem, przedłużono zakrystię, stworzono kaplicę św. Sebastiana i św. Rocha. Otoczono teren murami obronnymi i stworzono wejście w postaci krytych schodów, którymi wchodzi się po dziś dzień.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Baszta – obronny słup, najstarszy zabytek Kazimierza Dolnego, usytuowany w najlepszym widokowym miejscu miasteczka. Niestety historycy nie mają zgodności co do jej przeznaczenia. Najprawdopodobniej była ona miejscem poboru ceł. Trzeba zauważyć, że w przeszłości Wisła przepływała dużo bliżej tego obiektu. Później miała to być latarnia, która wskazywała drogę pływającym po rzece, a światło miało dostarczać rozpalane na szczycie ognisko. Wejście do wieży jest na wysokości 6 metrów od poziomu gruntu. Wieża ma około 20 metrów wysokości, a ulokowana jest około 180 metrów w górę od zamku głównego.
Ufundowany przez króla Kazimierza Wielkiego w XIV wieku zamek, pełnił początkowo funkcję reprezentacyjno-
administracyjną aniżeli obronną. Wtedy to do zamku nadbudowano skrzydło mieszkalne, dodano attykę. Santi Gucci
przebudowujący zamek nadał mu cechy włoskiego renesansu. Kolejne lata to niestety Potop Szwedzki, pożar i wojna
domowa. Wszystkie te wydarzenia spowodowały, że do obecnych czasów pozostały tylko ruiny, tej wspaniałej niegdyś
budowli.
Rewitalizacja wzgórza zamkowego która prowadzona była do 2010 roku, pozwoliła na udostepnienie zamku turystom. Prace renowacyjne obejmowały odrestaurowanie korony murów zamku, rekonstrukcję i ustabilizowanie przybory zachodniej. Uporządkowanie zieleni wokół wzgórza i dziedzińca zamkowego, oraz renowacja dachu, tarasu i schodów. Wieżę i Wzgórze Zamkowe od 2015 roku jest udostępnione zwiedzającym. Do Kazimierza Dolnego co roku przyjeżdża 1,5 mln turystów.
Ze wzgórza rozciąga się wspaniały widok na Wisłę, która właśnie w tym miejscu ma najdalej na wschód wysunięte zakole swoich wód.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Niewiele wiadomo o początkach powstania fary. Pierwsze potwierdzone dokumenty mówią, że w XIV wieku istniał na tym miejscu mały kościół wykonany z kamienia. Niestety duży pożar zniszczył znaczną jego część a protestancka rodzina Firlejów w rękach, której było miasto, nie była zainteresowana zmianą tego stanu rzeczy. Dopiero ksiądz Mateusz Bech późniejszy proboszcz, zdecydował się na odbudowę i renowację. Gotycki kościół postanowił powiększyć w duchu renesansu. Remont trwał prawie 30 lat, ale ukończona smukła gotycka budowla z renesansowymi dekoracjami stała się wzorem przy próbach odbudowywania innych obiektów sakralnych.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Domy na Małym Rynku w Kazimierzu w większości były drewniane i zamieszkiwane przez ludność żydowską. Mieściły się tu też tzw. jatki. Czyli miejsce, w którym odbywał się rytualny ubój mięsa jak i jego sprzedaż w koszernych warunkach. Po dziś dzień zobaczymy na Małym Rynku, handlarzy pochodzenia żydowskiego oferujących swoje wyroby.
Legenda głosi, że powstała na rozkaz Kazimierza Wielkiego, który zakochał się w żydówce o imieniu, Estera. Niemniej pierwsze wzmianki o istnieniu murowanej synagogi pochodzą z dokumentu z 1622 roku. Niestety w czasie wojny mimo, iż początkowo budynek jedynie zamknięto, to w 1944 roku wycofujące się wojska niemieckie dokonały jego zniszczenia. Obecny wygląd budynku pochodzi z wieku XVIII i jest efektem powojennej odbudowy. Obecnie wewnątrz mieści się ekspozycja muzealna a także pokoje do wynajęcia.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Mimo, iż w sezonie jest tu sporo turystów to miejsce, którego nie powinno się omijać. Dla chcących zaznać więcej spokoju proponujemy wybrać się tu w tygodniu i najlepiej poza sezonem. Na uwagę zasługują mieszczące się przy trzech bokach rynku zabytkowe kamienice. Jedna część rynku nie jest zabudowana i pozostaje otwarta w kierunku fary i wzgórza zamkowego. Na płycie rynku swoje stoiska mają okoliczni artyści. Podczas wizyty na rynku nie przegapmy pomnika psa Werniksa, który stoi tuż obok kebaba pod psem. W centralnym punkcie Kazimierza Dolnego znajduje się zabytkowa studnia, na którą możecie spoglądać z kamery online.
źródło: archiwum redakcji WebCamera.pl (Kamienice Przybyłów widać w centralnym punkcie tego zdjęcia).
Kamienice Przybyłowskie powstały w 1615 roku. Na fasadach budynków znajdują się wizerunki świętych, którzy byli patronami właścicieli i dlatego właśnie noszą one nazwę pod świętym Mikołajem i pod świętym Krzysztofem. Oba budynki są jednopiętrowe a swoją monstrualność zawdzięczają niezwykle dekoracyjnym wysokim attykom. Bogactwo zdobień, dekoracyjne motywy sprawiają, że kamienice Przybyłowskie należą do jednych z najcenniejszych zabytków świeckich Polski XVI wieku. Obecnie swoją siedzibę ma tu Urząd Miasta w Kazimierzu Dolnym.
źródło: archiwum prywatne redakcji WebCamera.pl
Waszych ulubionych kamer