Cebula ma warstwy, tort ma warstwy… my mamy warstwy - o stylizacjach „na cebulkę”

  

Długo czekaliśmy na pierwsze powiewy wiosny i w końcu możemy cieszyć się odrobiną ciepła i słońca. Ale czy na pewno? Zanim zacznie się się sezon na opalanie i beztroskie chodzenie po trawie na bosaka, musimy przetrwać okres przejściowy, czyli czas największych kaprysów pogodowych. A te nie ułatwiają wcale dobierania odpowiednich stylizacji. Zmienna aura wymaga od nas ubraniowej elastyczności i kreatywności, dlatego to właśnie w tym okresie najpopularniejszym trendem jest ubieranie się na tzw. „cebulkę”.


zdjęcie przesłane przez reklamodawcę

Co to znaczy?  Chodzi oczywiście o strój składający się z kilku warstw, które możesz ściągać lub zakładać w zależności od panujących warunków atmosferycznych. Potocznie nazywany „cebulką” styl to tak naprawdę skandynawski system stylizacji. Zakłada on łączenie ze sobą trzech warstw – dopasowanej bazy przy ciele, środkowego elementu, który zapewni nam ciepło oraz części zewnętrznej chroniącej przed deszczem, wiatrem itp.

Styl ten szczególnie preferują sportowcy, jednak doskonale sprawdzi się on praktycznie w każdej sytuacji – w biurze, na spacerze czy zakupach. Najlepsza do budowania skandynawskich outfitów będzie szafa kapsułowa, która zawiera ubrania pasujące do siebie. Dzięki niej z łatwością dopierzesz do siebie poszczególne warstwy.

Kiedy chcemy ubrać się „na cebulkę”, potrzebujemy kilku podstawowych elementów. Przede wszystkim topy, podkoszulki i t-shirty, które utworzą pierwszą warstwę. Najlepiej, żeby były dopasowane – w przeciwnym razie będą się rolować, podwijać i nie sprawdzą się jako nasza baza. Długość rękawów dowolna, jednak wraz z rosnącymi temperaturami warto wybierać te krótsze. Po drugie narzutki, bluzy, rozpinane swetry będą idealne jako druga warstwa. Łatwo je zdjąć lub założyć w razie potrzeby. Pamiętajmy jednak – im chłodniej na dworze, tym grubsza powinna być tkanina. Ta część ma nas przecież ogrzewać. I po trzecie lekka kurtka, katana, płaszczyk. Przy tym etapie warto pomyśleć o odzieży przeciwdeszczowej oraz takiej, która skutecznie osłoni nas od wiatru. Dodatkowym atutem będzie funkcjonalny kaptur.

Oczywiście nie musimy  poprzestawać tylko na trzech warstwach – ogranicza nas jedynie nasza własna wyobraźnia! Miksować możemy do woli, pamiętając jednak o tym, żeby zachować spójność kolorów, fasonów i dobrego stylu. Skąd jednak wziąć te wszystkie ubrania? Wybierz się do jednego z markowych secondhandów sieci Biga!

Te tanie sklepy z odzieżą używaną umożliwią ci kupienie fantastycznej jakości ubrań w niskich cenach. Spokojnie znajdziesz w nich wszystko, czego potrzebujesz, wliczając w to także gustowne dodatki czy markowe ciuszki. Gra jest warta świeczki, tym bardziej, jeśli lubisz wyróżniać się w tłumie i żyjesz według zasady zero waste. Dawanie rzeczom drugiego życia to jeden z najważniejszych trendów obecnych czasów. Dzięki takim miejscom, jak sklepy z tanią odzieżą Biga, możesz żyć ekologicznie i modnie jednocześnie.

Już teraz sprawdź, gdzie znajduje się najbliższy secondhand Biga i czym prędzej wybierz się na zakupy! Cudowne stylizacje tylko czekają na kogoś, kto je ze sobą połączy w fantastyczny „cebulkowy” look!


Redakcja poleca

TOP 5

Waszych ulubionych kamer

WebCamera Media Sp. z o.o.
ul. św. Filipa 23/4
31-150 Kraków

tel. +48 12 442 01 86

webcamera@webcamera.pl

"WEBCAMERA.PL"
ul. Floriańska 9A
34-120 Andrychów