TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Skituring cieszy się coraz większą popularnością. Eksplorowanie górskich ścieżek, bez tłumów i kolejek na wyciąg, to niewątpliwe atuty tej odmiany narciarstwa. Mówimy o turystyce na nartach, gdzie buty turystyczne zmienia się na buty narciarskie i narty z fokami. Dla sprawnego technicznie narciarza jest to idealna forma aktywnego spędzania czasu. Zwłaszcza dla tych, którzy znudzeni są jazdą na stokach narciarskich i lubią przebywać w otoczeniu górskiej przyrody. Wybierając się w góry, z dala od stoków narciarskich i uczęszczanych szlaków, warto oprócz podstawowego wyposażenia narciarskiego zabrać ze sobą dodatkowy sprzęt. Przedstawiamy listę pięciu akcesoriów, które powinien mieć przy sobie każdy skiturowiec.
Są to specjalne nakładki do nart skiturowych. Występują w formie elastycznych pasów materiału, które są nakładane bądź naklejane na spodnią część nart. Pełnią one rolę hamulca i zapewniają przyczepność do śniegu. Innymi słowy – zapobiegają ześlizgiwaniu się nart zwłaszcza przy podchodzeniu pod górę. Dlatego warto je mieć w swoim plecaku, gdy wybieramy się na narciarską wędrówkę w góry.
Gdy foki nie dają już rady, warto założyć harszle. Pełnią one podobna funkcję co raki, tyle że przyczepione są do nart. To krótkie, metalowe blaszki, posiadające po bokach ostre zęby, które unieruchamiają nartę w zmrożonym śniegu, a czasem w lodzie podczas stromego podejścia. Przydadzą się nam nie tylko zimą na stromych podejściach, ale wiosną przy łatwiejszych, ale mających tendencję do lodowacenia stokach. Są one niewielkich rozmiarów, nie są ciężkie i dlatego powinny zawsze znajdować się w plecaku na wszelki wypadek.
Niby każdy z nas ma go przy sobie, a w górach szczególnie nie można o nim zapomnieć. Zwłaszcza by był naładowany. Zimą dość szybko robi się ciemno, łatwo zatem zgubić się na nieuczęszczanych szlakach. Przed wyprawą warto wpisać w kontakty numer do ratownictwa górskiego (601 100 300). Zainstaluj również aplikację “Ratunek”. Jeśli przydarzy nam się wypadek w trasie, ratownikom będzie łatwiej określić naszą lokalizację.
Warto też przed rozpoczęciem wyprawy ściągnąć sobie mapy offline na telefon. Dzięki temu, w przypadku braku zasięgu, będziemy mogli planować swoją wędrówkę i łatwiej odnajdziemy trasę, w przypadku zgubienia się na szlaku.
To małe, ale jakże przydatne urządzenie. Zwłaszcza po zmroku. Zimą dni są krótkie, a warunki pogodowe mogą zmieniać się bardzo szybko. Trasa, którą przemierzaliśmy w świetle dziennym, może stwarzać problemy po zmroku, inne będą też warunki atmosferyczne. Jeśli nie planujemy chodzić po zmierzchu, a jedynie traktujemy to jako opcję awaryjną, warto mieć przy sobie najprostszy model czołówki z bateriami typu AAA. No i zapas baterii oczywiście.
Obowiązkowo. W górach o wypadek nie jest trudno, dlatego należy być zawsze przygotowanym na każdą ewentualność. Zwłaszcza, że dotarcie do nas ekipy GOPR czy TOPR może trochę potrwać. Od tego, co będziemy mieli w apteczce, może zależeć nasze życie. Czyli przede wszystkim środki dezynfekujące, kompresy gazowe, bandaże elastyczne, plastry z opatrunkiem oraz służące do zamykania ran. Warto też pamiętać o środkach przeciwbólowych. Jeśli stosujemy regularnie jakiś lek, to również warto go ze sobą zabrać, na wypadek, gdybyśmy nie wrócili w planowym czasie do bazy.
Powyższa lista oczywiście nie wyczerpuje całkowicie tematu. To tzw. „must have”. Wszystko tak naprawdę zależy od miejsca, w którym chcemy uprawiać skituring. Wspomniane akcesoria sprawdzą się w każdych górach. Wybierając się w góry wysokie, trzeba pamiętać o możliwym zagrożeniu lawinowym. Dlatego podstawowym wyposażeniem każdego skiturowca powinna być sonda lawinowa, detektor lawinowy, plecak lawinowy oraz łopatka.
Waszych ulubionych kamer