TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Kąpiel słoneczna, czym jest? Słownikowa definicja mówi, że jest to poddawanie ciała działaniu promieni słonecznych. Najprościej można zastąpić ten zwrot słowem opalanie. Moda na opalanie pojawiła się w latach 30-tych XX wieku. Wcześniej to jednak alabastrowa skóra była powodem atrakcyjności kobiet i sugerowała wyższe pochodzenie.
W późniejszych latach opalona skóra zaczęła zyskiwać na popularności. Przyczyniała się poniekąd do tego moda plażowa, w tym pojawienie się skąpego kostiumu kąpielowego o nazwie bikini. Jeszcze do niedawna czekoladowa opalenizna była symbolem atrakcyjności. Obecnie coraz więcej mówi się o ciemnej stronie opalania. Czy jednak kategorycznie zabraniać ekspozycji na słońce? Czy kąpiele słoneczne mają tylko wady czy jednak opalanie na słońcu może być zdrowe? Sprawdzamy.
zdjęcie: shotterstock.com
Promienie słoneczne i ich barwa ma ogromny wpływ na nasz stan psychiczny i ogólne samopoczucie. To dzięki nim mamy energię do działania lub w przypadku ich braku jesteśmy ospali i osłabieni. Intensywność światła i jego odcień działa na naszą podświadomość. I tak na przykład światło jasne, zimne działa pobudzająco na człowieka a także sprzyja koncentracji. Nierzadko tak jest, że to właśnie rano mamy najwięcej energii.
Z kolei barwa ciepła promieni, które na nas padają sprzyja odpoczynkowi i relaksowi. Takie światło dociera do nas podczas wschodów i zachodów słońca. Każdy czuje się wyjątkowo błogo podziwiając słońce o zachodzie, szczególnie nad morzem. Wpływ promieni słonecznych na nasz organizm zauważalny jest o każdej porze roku. W okresie jesienno-zimowym, gdy jest krótszy czas nasłonecznienia jesteśmy bardziej apatyczni. Wiosna i lato to przypływ dodatkowych sił witalnych.
Mniej melatoniny, więcej szczęścia! Kąpiele słoneczne zapewniają wstrzymanie produkcji melatoniny. Hormon ten produkowany jest przez znajdującą się w mózgu szyszynkę. Im mniej melatoniny tym mniejsza senność i chęć działania. Słońce powoduje także wydzielanie hormonów szczęścia takich jak endorfiny, oksytocyna i serotonina. Dzięki temu zmniejsza się poziom stresu. Przebywanie na słońcu zaleca się osobom z obniżonym nastrojem, a nawet depresją. Słońce powoduje wzrost produkcji witaminy D3. To jedyna witamina, która może powstać w organizmie samodzielnie. Wpływa ona na zwiększenie odporności, jest pomocna w profilaktyce przeciwnowotworowej oraz ma wpływ na regulację ciśnienia.
Dzięki przebywaniu na słońcu mamy mocniejsze kości, błyszczące włosy i piękne paznokcie. Promieniowanie słoneczne syntezuje wytwarzaną witaminę D3, a ta ma ogromne znaczenie w syntezie wapnia. Chroni to przed osteoporozą a w przypadku dzieci zmniejsza ryzyko powstania krzywicy. Włosy i paznokcie zyskują blask i szybciej rosną. Skóra zyskuje atrakcyjniejszy wygląd i elastyczność poprzez poprawę ukrwienia. Od dawna stosuje się światłoterapię w przypadku leczenia niektórych schorzeń skórnych. Opalanie skutkuje lepszym metabolizmem, a co za tym idzie sylwetka człowieka staje bardziej smukła.
Przebywanie na słońcu w nadmiarze przyczynia się do starzenia skóry. O ile krótkie ekspozycje na promienie słoneczne są wskazane to długotrwałe opalanie doprowadza do niszczenia komórek. Następuje zmniejszenie ilości kwasu hialuronowego, dochodzi do uszkodzeń warstw kolagenu. Przez to skóra staje się suchsza i cieńsza. Pojawiają się zmarszczki i bruzdy. Miłośnicy częstego, całodziennego plażowania muszą liczyć się z tym, że ich skóra straci dobry wygląd. Jeżeli nie stanie się to od razu to z biegiem lat można zauważyć gorszą jakość skóry i przyśpieszone starzenie.
Promieniowanie, na które narażone jest nasze ciało podczas kąpieli słonecznych to groźne promienie UV. Dociera ono do głębokich warstw skóry, uszkadzając komórki a także struktury DNA. Zbyt duża dawka promieniowania znacząco osłabia układ odpornościowy. Promienie ultrafioletowe docierające do nas są główną przyczyną rozwoju nowotworu zwanego czerniakiem. Powstaje on w wyniku uszkodzeń komórek barwnikowych. Pojawia się na skórze w postaci czarnych zmian. Najbardziej narażone są osoby obciążone genetycznie, o jasnej karnacji, posiadające dużą ilość znamion. Jak najwięcej nadmiernego opalania powinny unikać osoby po przebytych nowotworach i te mające cienkie i delikatne naczynia krwionośne.
Opalanie w pełnym słońcu w czasie kiedy przyjmujemy leki nie jest dobrym pomysłem. Wiele leków pod wpływem promieni słonecznych reaguje i zmienia swoje właściwości. Taka sytuacja może doprowadzić do reakcji alergicznych, ale mogą również stać się toksyczne dla organizmu. Leki, które mogą wywołać reakcje to np. leki stosowane w nadciśnieniu, w alergiach, leki hormonalne ale także zwykłe przeciwbólowe tabletki jak np. ibuprofen. Łagodne objawy to rumień, pieczenie, swędzenie skóry. Większe to wysięki i rany. Kiedy już zauważymy zmiany skórne najlepiej zastosować preparaty ze srebrem, pantenol lub żele chłodzące. Przy groźniejszych zmianach należy skonsultować się z lekarzem.
Oczywiście, że tak. Podstawową zasadą jaką należy przyjąć jest umiar. Ale ten polecany jest we wszystkim. Najważniejsze by podczas opalania zastosować odpowiednią ochronę. Należy używać kosmetyków z wysokimi filtrami UV, nosić nakrycie głowy, odpowiednio się nawadniać. Ważny jest oczywiście czas nasłonecznienia. Nie powinno się opalać przez długie godziny tylko dawkować sobie czas nasłonecznienia. Jak widać kąpiele słoneczne mają swoje plusy i minusy, a to od każdego indywidualnie zależy czy będą one dla nas bezpieczne.
Waszych ulubionych kamer