Snowboard, to zyskujący na popularności sport zimowy. Na stacjach narciarskich póki co królują narciarze, ale snowboardziści rosną w siłę i jest ich coraz więcej. Za początki snowboardu uznaje się rok 1965, kiedy to pojawiła się pierwsza oficjalna deska. Od 1998 roku jako dyscyplina sportowa została wprowadzona do programu Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Pierwszy złoty medal na Mistrzostwach Świata w Bakuriani dla Polski w snowboardowym gigancie równoległym w lutym tego roku zdobył Oskar Kwiatkowski. Aby kiedyś jeździć choć w połowie tak dobrze jak Oskar, zacznijmy od podstawowych trików.
źródło: shutterstock.com
Freestyle – co musisz o nim wiedzieć
Rozpoczynając przygodę z freestylem należy mieć już bardzo dobrze opanowaną zwykłą jazdę na desce po stoku zarówno przodem jak i tyłem. Należy swobodnie skręcać. Zjazd freestylowy jest niebezpieczny i najlepiej zaczynać od intensywnej nauki poszczególnych ewolucji, zaczynając od tych najprostszych.
Można próbować samemu, zaczynając najlepiej na płaskim terenie aby zminimalizować skutki upadków, można także skorzystać z rad wyszkolonych instruktorów, którzy dokładnie pokażą jak technicznie i zarazem efektownie wykonywać wszystkie freestylowe figury.
Styl ten jest niezwykle widowiskowy gdyż opiera się w głównej mierze na wykonywaniu skoków, akrobacji, pokonywaniu przeszkód takich jak rampy, skocznie czy poręcze.
Snowboardowe triki – początek z freestylem
Najlepiej zacząć od technik świadomych obrotów, które wykonamy bez odrywania deski od podłoża.
Półobrót płaski o 180° i 360° wokół osi pionowej. Obroty te możemy wykonać poprzez frontside czyli poprzez przednią krawędź deski od strony palców lub przez backside czyli przez tylną krawędź deski od strony pięt.
Obrót o 180°- zjeżdżając płasko na śniegu przenosimy ciężar na nogę prowadzącą, następnie rotacją ciała, przenosimy tył deski i wykonujemy obrót o 180°. Powrót do pozycji podstawowej.
Obrót o 360°- zjeżdżając płasko w dół przenosimy ciężar na nogę prowadzącą. Tył deski wprowadzamy w obrót poprzez rotację tułowia, następnie po wykonaniu połowy obrotu przenosimy ciężar na drugą nogę w dalszym ciągu rotując ciałem. Po wykonaniu pełnego koła wracamy do pozycji podstawowej.
Switch – może nie jest to żadna ewolucja, ale opanowanie tej umiejętności znacząco pomoże w nauce trudniejszych trików. Polega to na niczym innym jak na zmianie nogi prowadzącej. Jeśli jesteś „regular” (lewa noga z przodu deski) to ustawiasz się w pozycji „goofy”. Jeśli natomiast jeździsz jako „goofy” (prawa noga prowadząca) to zadaniem jest zjazd w pozycji „regular”. Rozpoczynaj treningi na możliwie płaskim terenie i ćwicz dużo. Wszechstronność w freestylu jest bardzo ważna, a efekty nauki można docenić zwłaszcza podczas lądowania po wykonaniu trudniejszych trików.
zdjęcie: archiwum redakcji WebCamera.pl
Freestyle na snowboardzie – odrywamy się od ziemi
Rozpoczynając przygodę ze stylem dowolnym nie będziemy od razu fruwać w powietrzu. To zwyczajnie bardzo niebezpieczne dla niewprawionych freestylowców. Warto zacząć od delikatnego unoszenia deski. Sprawdzą się tu takie ćwiczenia jak: jazda nosepress, tailpress czy skok ollie.
Nosepress – to technika jazdy, podczas której zjeżdżając prosto w dół przenosimy ciężar na przód deski. Tył deski odrywamy od podłoża, a ciało wychylamy poza dziób deski. Istotne jest złapanie równowagi, utrzymanie takiej pozycji oraz kontynuacja jazdy.
Tailpress – to przeciwieństwo nosepress. Deska ustawiona płasko na śniegu. W czasie zjazdu środek ciężkości przenosimy na tył, odrywając przód deski od stoku. Wychylamy się poza deskę. Dbamy o utrzymanie równowagi i kontynuację jazdy, następnie wracamy do pozycji podstawowej.
Ollie – to podstawowy skok na desce snowboardowej. Wywodzi się techniką i nazwą od jazdy na deskorolce. Jest to skok, który pozwoli na oderwanie się całą deską od ziemi. Można wykonywać go z najazdem na przeszkodę lub bez. Na początku sugerujemy ćwiczyć go na „sucho” bez przeszkód. Technika skoku polega zjeździe w pozycji zasadniczej jadąc wzdłuż stoku. W fazie najazdu przenosimy ciężar na tył deski. W fazie skoku podciągamy przednią nogę powodując jej oderwanie dzięki sprężystości deski. W momencie gdy deska się poderwała, podnosimy tylna nogę i uginamy mocno kolana. Staramy ustawić się równolegle do stoku i utrzymać równowagę. Mogą nam w tym pomóc szeroko rozstawione ręce. Przygotowując się do lądowania prostujemy nogi i dotykamy podłoża całą powierzchnia deski nie zapominając o amortyzacji poprzez ugięcie stawów.