TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Zacznijmy od tego, że wyjście na narty czy snowboard, tak jak każdy inny wysiłek fizyczny, będzie wymagało od naszego organizmu dużej ilości energii. Najłatwiej zadbać o jej zapas dostarczając do organizmu dużą ilość węglowodanów złożonych, których energia będzie uwalniana stopniowo. Warto zatem wybrać się na stok po dobrze skomponowanym śniadaniu. Organizmy podczas wysiłku potrzebuje też wody dlatego o niej też wspomnimy co nie co.
Śniadanie narciarza lub snowboardzisty musi być z jednej strony obfite, z drugiej natomiast nie może być przesadnie duże. Warto więc, poza pieczywem lub płatkami, na śniadanie zjeść również np. jajko lub trochę wędliny lub sera. Oczywiście kilka plasterków pomidora czy ogórka lub liść sałaty również jest mile widziany. Wielbiciele słodkiego mogą np. posmarować chleb naturalnym miodem. Wiele osób poleca również krem czekoladowo - orzechowy jednak, niestety, bardzo często są to produkty bardzo mocno przetworzone, które dość trudno się trawi.
Przygotowując posiłek jeśli to tylko możliwe wybierzmy pieczywo pełnoziarniste. To właśnie ono sprawi, że węglowodany będą trawiły się dłużej niż w przypadku pieczywa białego. Dzięki temu dostarczona energia będzie uwalniana dłużej i stabilniej.
Jeśli nie lubisz pieczywa płatki nic nie stoi na przeszkodzie by zastąpić je np. płatkami owsianymi, musli czy kaszą jaglaną.
W trakcie i po zjedzeniu posiłku pamiętaj o dostarczeniu odpowiedniej ilości płynu do organizmu. Spożycie około pół litra płynów powinno być wystarczające na rozpoczęcie intensywnej zabawy na stoku. Możesz wybrać np. wyciskany sok pomarańczowy, herbatę, wodę z miodem, czy po prostu zwykłą wodę. Zdecydowanie przed wysiłkiem odradzamy napoje gazowane, a w szczególności gazowane i słodzone zarazem.
Nie przesadzaj jednak z ilością płynów by nie czuć się ociężale i nie musieć co chwile biegać do łazienki.
Wybierając się na stok na kilka godzin dobrze zaopatrzyć się w coś, co w razie potrzeby, zaspokoi nasz głód, a jednocześnie pozwoli na dalszą zabawę przez kolejną godzinę czy dwie. Idealnie sprawdzą się tu produkty, które możemy włożyć do kieszeni i pomimo wywrotki na stoku dalej nie będziemy jeść tylko okruchów.
Idąc na stok warto zabrać ze sobą np.:
- Batoniki energetyczne
- Drożdżówkę
- Suszone owoce (np. daktyle czy morele)
- Gorzką czekoladę
W trakcie trwania dużego wysiłku fizycznego praktycznie wszystkie węglowodany zawarte w tym, co przekąsisz i tak zaraz zostaną przerobione na energię. Nie musisz się zatem obawiać, że przytyjesz. Chyba, że pomiędzy każdym zjazdem zjadasz kolejną tabliczkę czekolady.
Pomimo tego, że będąc na nartach czy snowboardzie możesz tego nie odczuwać, Twój organizm podczas wysiłku będzie się dość mocno pocił i tracił duże ilości wody. Pamiętaj o tym, żeby po kilku zjazdach uzupełnić poziom nawodnienie biorąc kilka łyków wody lub wcześniej przygotowanej herbaty z termosu.
Jeśli jeździsz z plecakiem zdecydowanie wybierz termos z metalowym wkładem, by uniknąć przykrych niespodzianek podczas ewentualnego upadku.
Jeśli jesteś na stoku już od rana i kończy Ci się zapas przekąsek warto zjeść coś na ciepło. W przypadku, gdy obiad jest tylko chwilą wytchnienia przed dalszą jazdą, dobrze dalej trzymać się początkowych zaleceń – czyli zjeść dobrze, ale nieciężko.
Możesz np. wybrać danie bazujące na kurczaku i ryżu, bądź makaronach. Oczywiście jeśli jest możliwość wybrania makaronu durum lub pełnoziarnistego – bierz go bez zastanowienia.
Różnego rodzaju kotlety, smażone mięsa lub kiełbasy w połączeniu z frytkami bądź furą ziemniaków mogą okazać się zbyt ciężkie, na to by móc z radością kontynuować jazdę. Kiszone kapusty, bigos, fasolę czy inne produkty mogące powodować wzdęcia również odradzamy przed dalszą jazdą na nartach lub desce.
Po powrocie Twojemu organizmowi należy się w końcu posiłek ze wszystkim co stracił, do tej pory. Dzięki niemu Twoje ciało będzie się mogło zregenerować przed kolejnym dniem jazdy. Tym razem węglowodany możemy odstawić już na bok i skupić się na tym by dostarczyć produkty bogate w białko, tłuszcze, witaminy oraz minerały.
Na kolację po dużym wysiłku dobrze zjeść np. duży kawałek mięsa lub ryby. Dobrym ich uzupełnieniem może być np. kasza gryczana. Nasz organizm zapewne ucieszy się też z produktów zawierających np. potas, żelazo czy duże ilości witamin. Pomidor, ogórek, szpinak, papryka, cebula, czosnek na pewno dostarczą nam wielu składników, które w ciągu aktywnego dnia tak silnie zużywaliśmy.
Artykuł został przygotowany przez serwis ogłoszeniowy Sprzedawacz.pl, na którym znajdziesz np. wiele ciekawych produktów spożywczych czy akcesoriów sportowych.
Waszych ulubionych kamer