TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Śnieżka to jeden z najczęściej odwiedzanych szczytów w Polsce. Jest to najwyższy punkt w zachodniej części Polski, zaliczany do Korony Gór Polskich. Jego charakterystyczną cechą jest znajdujący się na samej górze „latający talerz”, czyli Obserwatorium Meteorologiczne. Przez wielu uznawany jest za najzimniejszy i najbardziej wietrzny szczyt górski w Polsce, szczególnie w sezonie zimowym. Przeciętnie przez 105 dni w roku średnia dobowa temperatura wynosi poniżej -5 stopni. Silny porywisty wiatr sprawia, że odczuwalna temperatura jest dużo niższa. Latem na szczycie bywają dni, że temperatura wynosi ok. 5 stopni Celsjusza. Dlatego wybierając się na Śnieżkę warto wziąć ze sobą ciepłe ubrania?
Dowiedź się więcej o najwyższym szczycie Karkonoszy - https://dolny-slask.pl/sniezka/
zdjęcie: ujmujący widok z kamery zamontowanej na Śnieżce
Gdy już podjęliśmy decyzję o trekkingu na najwyższy szczyt Sudetów, pozostaje tylko wybrać odpowiednią trasę. My polecamy żółty szlak z Karpacza, uznawany za jeden z najpiękniejszych.
Wędrówkę rozpoczynamy spod Świątyni Wang. Warto zatrzymać się tutaj na chwilę, by zapoznać się z historią tego sakralnego budynku. Ta ewangelicka świątynia została przeniesiona z norweskiej miejscowości Vang i od 1842 jest jedną z ikon Karpacza. A jednocześnie jednym z najlepiej zachowanych obiektów sakralnych zbudowanych z drewna i znajdujących się na terenie Polski.
Tuż obok świątyni znajduje się kasa Karkonoskiego Parku Narodowego, w której można kupić bilet wstępu do Parku. Można to też zrobić online, korzystając ze strony https://kpnmab.pl/.
Początkowo szlak, wspólnie z niebieskim, prowadzi na Polanę (1067 m n.p.m.). Droga biegnie przez las, prowadzi ścieżką wybrukowaną kamieniami. Nie jest to ciężki odcinek, choć trzeba przyznać, że zdarzają się podejścia wymagające choćby minimalnego wysiłku. Po niecałej godzinie powinniśmy dotrzeć do pierwszego etapu naszej wyprawy.
Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej. Warto pamiętać, że na Polanie trzymamy się dalej żółtego szlaku (skręca w prawo). W przeciwnym wypadku dojdziemy niebieskim do Samotni. Trasa prowadzi przez drewniane kładki, pod którymi znajdują się mokradła. Później zaczyna się nieznaczne podejście, które doprowadzi nas do Rozdroża pod Pielgrzymami. Stamtąd już tylko krok na Pielgrzymy. To jedne z najbardziej znanych i charakterystycznych granitowych formacji w Karkonoszach. Urzekają i zaskakują swoją wielkością oraz niecodziennymi formami. Ten odcinek nie powinien nam zająć więcej niż 30 minut.
Tu czeka nas dość intensywne 30-45 minut do góry. Pokonujemy przewyższenie ponad 200 metrów. I znajdujemy się na wysokości Słoneczników. Skałki wznoszą się na wysokość 12,5 metra są bardzo łatwo zauważalne z Karpacza. Słonecznik swoim wyglądem przypomina wyrzeźbioną postać ludzką – czasami zwaną diabelską – stąd też czasami Słonecznik nazywa się Diabelskim Kamieniem.
Warto pamiętać o tym, że Słonecznik to otwarta przestrzeń, dlatego niemal zawsze tam wieje. Pamiętajmy zatem o ciepłym ubiorze.
To najdłuższy odcinek trasy, ale najmniej wyczerpujący. Wędrówkę umilają nam przepiękne widoki. Po niespełna 1,5 godzinnej wędrówce dotrzemy do Domu Śląskiego zlokalizowanego we wschodniej części Równi pod Śnieżką.
Śląski Dom należy do najbardziej zatłoczonych schronisk w polskich górach. Zwłaszcza w godzinach kursowania kolejki (Karpacz – Kopa). Później robi się tu spokojnie i cicho, a schroniskowa jadalnia nabiera wyjątkowego klimatu.
Trasa spod Śląskiego Domu na Śnieżkę wymaga przejścia ok 3 km i pokonania 200 m przewyższenia. Szlak bardzo uczęszczany w sezonie i w weekendy zarówno przez polskich, jak i czeskich turystów. Dlatego wybierając się z Karpacza na Śnieżkę warto rozważyć opcję noclegu w Domu Śląskim. Wtedy można w godzinach popołudniowych wejść na najwyższy szczyt Sudetów i cieszyć się wszechogarniającą ciszą. I podziwiać widoki, które zostają na długo w pamięci.
Waszych ulubionych kamer