TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Wyobraź sobie; świt nad jeziorem, lekka mgiełka unosi się nad taflą wody, pierwsze promienie słońca wpadają do twojego namiotu, a ty przeciągasz się leniwie na karimacie, czując, że jesteś dokładnie tam, gdzie powinieneś. Brzmi jak sen? A może… jak plan na jutro?
zdjęcie: shutterstock.com/licencja
Biwakowanie to nie tylko spanie pod namiotem. To styl życia. Powrót do prostoty. Radość z ogniska, rozmowy bez telefonu w ręku i przy kawie zaparzonej w metalowym kubku. A żeby ta sielanka nie skończyła się przeziębieniem, bólem pleców i głodem - trzeba się mądrze spakować. Ale spokojnie - jesteśmy tu po to, żeby Ci w tym pomóc.
Zostań z nami, a pokażemy Ci jak krok po kroku przygotować się na biwak, który może stać się Twoją nową pasją. I nie, nie potrzebujesz do tego busa z zabudową za 50 tysięcy. Wystarczy kilka rzeczy, trochę chęci i gotowość na… najlepszą przygodę pod gołym niebem.
Nie musisz od razu brać udziału w „Alone w dziczy”(tj. samotne przetrwanie w ekstremalnych warunkach w dziczy). Ale nie bierz też namiotu z supermarketu za 49 zł, który wygląda jak worek foliowy z pałąkami. Twój namiot ma być:
• wodoodporny (minimum 2000 mm słupa wody),
• łatwy w rozstawieniu (bo burza nie będzie czekać),
• i dopasowany do liczby osób (pamiętaj: 2 - osobowy oznacza „na styk”, nie „z przestrzenią na bagaż”).
Rada:
Weź namiot z przedsionkiem - buty, plecak czy kuchenkę schowasz bezpiecznie, a do środka wejdziesz suchą stopą.
Przykład z życia:
Namiot Quechua 2 Seconds Easy - klik i gotowe. Rozłożysz go szybciej niż znajomi zdążą zapytać „czy już jest gotowe miejsce?”. Testowany na mazurskim deszczu - nie przeciekł ani razu.
Nocą w lesie potrafi być chłodniej, niż podpowiada aplikacja pogodowa. Dlatego śpiwór to twoja najlepsza ochrona przed nocną klątwą zmarzlaka.
• Latem - wybierz lekki śpiwór z komfortem ok. 10–15°C.
• Wiosną i jesienią - trzysezonowy, najlepiej z syntetykiem (lepiej znosi wilgoć).
• W górach lub przy pełni ambicji - zainwestuj w puchowy (i nie pożyczaj znajomym, bo wróci z zapachem ogniska na wieczność).
Rada praktyczna:
Sprawdź, czy śpiwór ma kaptur, który osłoni ci głowę. To robi różnicę!
Ziemia jest twarda, zimna i nie ma nic wspólnego z materacem w twoim łóżku. Dlatego czas na wybór:
• Karimata - tania, niezawodna, ale mało komfortowa.
• Mata samopompująca - złoty środek. Izoluje, wygodna, lekka.
• Materac dmuchany - dla fanów wygody, ale potrzebuje pompki i nieco więcej miejsca.
Pamiętaj
Do plecaka wrzuć też matę do siedzenia - wystarczy kawałek pianki, a uratuje tyłek przed wilgocią i chłodem przy ognisku.
Na biwaku wszystko smakuje lepiej. Nawet zwykła zupka chińska ma smak domowego rosołu. Ale można lepiej!
Co zabrać na biwak ?
• Kuchenka turystyczna gazowa + kartusz (najwygodniejsza opcja)
• Garnek/menażka, najlepiej z rączką
• Sztućce turystyczne - nie chcesz grzebać w konserwie śrubokrętem
• Kubek stalowy - nadaje się i do kawy, i na ognisko
• Scyzoryk lub multitool - kroisz, otwierasz, naprawiasz
Co jeść na biwaku ?
• Liofilizaty - lekkie, wystarczy wrzątek
• Owsianki, kasze z suszonymi owocami, batony energetyczne
• Konserwy (polecam gulasz angielski - klasyka)
• Kawa rozpuszczalna (choć smak kawy z kawiarki na ognisku to inna liga)
Rada:
Weź małą butelkę oliwy - smażysz, dodajesz do kaszy, a nawet możesz nasmarować zamek w namiocie.
Biwak to nie hotel z minibarkiem. A picie wody z kałuży nie kończy się jak w filmach.
Dlatego:
• Weź 2 - 3 litry wody na dzień w bidonie/bukłaku
• Miej filtr (np. Sawyer Mini) - wyciągasz wodę z rzeki, filtrujesz i pijesz
• Tabletki uzdatniające jako awaryjna opcja
Rada z lasu:
Zawsze miej zapas. Woda służy nie tylko do picia, ale i mycia, gotowania, gaszenia ognia.
Zachód słońca? Cudowny. Ale potem robi się… czarno. Bez latarki trafisz co najwyżej w pokrzywy.
Dlatego:
• Latarka czołowa - masz wolne ręce
• Mała lampka kempingowa - do namiotu lub stolika
• Zapas baterii lub powerbank - najlepiej solarny!
Mała rada:
Nawet jeśli myślisz, że dasz radę bez światła - i tak weź. Noc w lesie zaskakuje.
Nie musisz mieć ze sobą szpitala polowego, ale warto spakować:
• Plastry, opatrunki, bandaż
• Środek odkażający (Octenisept, spirytus)
• Leki przeciwbólowe, coś na żołądek i ukąszenia
• Pincetę do kleszczy!
• Krem z filtrem, maść na poparzenia, spray na komary
Doświadczenie mówi:
Zawsze coś się dzieje - zadrapanie, pęcherz, kleszcz. Lepiej być gotowym.
Moda modą, ale w lesie liczy się funkcjonalność
• Bielizna termiczna - sucha skóra to szczęśliwa skóra
• Polar lub softshell - na chłodne wieczory
• Kurtka przeciwdeszczowa (nawet jeśli nie zapowiadają deszczu)
• Czapka i rękawiczki - serio, nawet latem!
• Buty trekkingowe lub trailowe - stopy muszą Cię kochać
Pamiętaj:
Ubrania w workach strunowych to złoto - nic nie zamoknie, nawet po deszczu.
• Paracord - powiesisz pranie, naprawisz plecak, zrobisz hamak
• Worki na śmieci - zero śmieci po nas
• Mapa i kompas - na baterie nie licz
• Zapałki w pudełku wodoszczelnym - ognisko to rytuał
• Notatnik i ołówek - zapisz, co przeżyłeś (i czego zapomnieć następnym razem nie wolno)
Nie czekaj na idealny moment. Pakuj plecak, zadzwoń do znajomych, kup kartusz, sprawdź prognozę i jedź jutro. Serio. Nawet jeśli to będzie tylko jedna noc - biwak nauczy Cię więcej niż tydzień w hotelu z pełnym all inclusive.
Z każdym wyjazdem będziesz pakować mniej, lepiej i szybciej. A przyroda? Zawsze ci podziękuje - ciszą, zachodem słońca i smakiem kawy zaparzonej nad ogniskiem.
- Namiot
- Śpiwór
- Karimata/mata
- Kuchenka + kartusz
- Garnek, sztućce, kubek
- Jedzenie i woda
- Latarka
- Ubranie na każdą pogodę
- Apteczka
- Mapa, nóż, sznurek
- Telefon + powerbank
- Papier toaletowy (tak, to ważne!)
- Worki na śmieci
Waszych ulubionych kamer