Wakacyjne temperatury sprawiają, że większość z nas szuka ochłody nad wodą. Tłumy plażowiczów latem oblegają nadbałtyckie plaże. Jednak ten beztroski wypoczynek wiąże się czasami z pewnymi ograniczeniami, które określa prawo oraz regulaminy kąpielisk, a o których niewielu z nas pamięta. Za co można otrzymać mandat na plaży?
źródło: schotterstock.com
O czym przeczytasz?
Za co możesz otrzymać mandat na plaży według kodeksu wykroczeń?
Ogólne przepisy prawa nakładają na plażowiczów nakaz właściwego zachowania się. Mówi o tym artykuł 140 Kodeksu wykroczeń, który brzmi „Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych, albo karze nagany.” Wybryk jest to czyn odbiegający od przyjętych norm zachowania, a zachowanie nieobyczajne to takie, które jest niezgodne z dobrymi obyczajami oraz mogące wywołać zgorszenie. Działanie w miejscu publicznym to działanie, które może być dostrzeżone przez nieokreśloną liczbę innych osób. Co za tym idzie, plaża jest niewątpliwie miejscem publicznym. Mandat na plaży na podstawie kodeksu wykroczeń możemy otrzymać na przykład za załatwianie potrzeb fizjologicznych, opalanie topless lub nadmierne miłosne uniesienia. Niedozwolone są także obsceniczne gesty i wypowiadanie wulgarnych treści mogących spowodować negatywne odczucia u innych plażowiczów. Istotne podczas przebywania na plaży jest poszanowanie otaczającej przyrody. W przypadku zauważenia naruszeń osoba upoważniona może powołać się na artykuł 81 Kodeksu Wykroczeń mówiący „Kto niszczy lub uszkadza urządzenia służące do ochrony brzegów wód morskich lub śródlądowych, a w szczególności wszelkie umocnienia lub roślinność ochronną, podlega karze grzywny do 1 000 złotych, albo karze nagany.”
Jak wysoki otrzymasz mandat za zaśmiecanie plaży czy palenie papierosów?
Kwestie zaśmiecania i palenia papierosów najczęściej ujęte są w regulaminach kąpielisk. To miejscowe prawo reguluje, czy wolno palić na plaży czy nie. W zdecydowanie większej ilości znanych nam regulaminów na plażach występuje zakaz palenia. W niektórych przypadkach jest taka możliwość, ale tylko w miejscach do tego wyznaczonych i oznakowanych. Ci, którzy nie dostosują się do zakazów mogą otrzymać mandat w wysokości do 500 zł. Tyle samo możemy zapłacić za zaśmiecanie plaży. Nie wolno pozostawiać po sobie butelek, puszek czy innych śmieci, ani świadomie przysypywać ich piaskiem by były niewidoczne. Wydaje się, że sprzątanie po sobie powinno być normą, jednak nadal nie jest.
W dalszym ciągu spotyka się masę śmieci pozostawionych po plażowiczach. W ciągu dwóch ostatnich letnich miesięcy, służby porządkowe zabrały na plażach w samym tylko Mielnie aż 160 ton śmieci.
zdjęcie: archiwum redakcji webcamera - widok na plażę w Mielnie
Mandat za spacer z psem po plaży
Możliwości przebywania z psem na plaży regulują lokalne przepisy. Co prawda spotykamy coraz więcej oznaczeń informujących o
plażach dla psów to w okresie wakacyjnym w wielu miejscach zabronione jest przebywanie na plaży z czworonogiem. W przeważającej części nadbałtyckich kąpielisk wprowadzony jest okresowy, zazwyczaj w miesiącach letnich, zakaz wprowadzania psów. Za niedostosowanie się do tego przepisu można otrzymać karę w wysokości 500 złotych. Jeśli chcemy pospacerować ze swoim pupilem brzegiem morza, to lepiej robić to w okresie jesienno-zimowym. Dodatkowy mandat otrzyma także właściciel, który nie dopełni obowiązku posprzątania po swoim psie. W tym przypadku, również grozi nam konieczność uiszczenia 500 zł kary.
Za biwak na plaży można słono zapłacić. I może być to nawet kilkaset złotych, czyli znacznie więcej niż kosztuje standardowy dzienny nocleg. W polskim prawie namioty można rozbijać tylko w przystosowanych do tego miejscach,
najlepiej na polach kempingowych, których z roku na rok przybywa nad polskim wybrzeżem. Jedyną możliwością noclegu pod chmurka poza kempingiem jest sprawdzenie urzędowych informacji danej miejscowości czy posiadają na swoim terenie miejsca, w których można nocować „na dziko”.
Rozpalenie grilla na plaży też nie jest dobrym pomysłem. Po pierwsze ogień stwarza ryzyko wystąpienia pożaru, powodując zagrożenie dla innych plażowiczów, po drugie zakłócamy przestrzeń do wypoczynku i zmuszamy innych do wdychania dymu. Funkcjonariusz kontrolujący wybrzeże, może za taki czyn nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł.
Bezpośrednio na plaże, ale także na tereny do niej przyległe nie można wjeżdżać samochodem. Zalesione tereny tuż przy wejściach to często strefa roślinności chronionej.
Wyjątki stanowią auta służb technicznych, komunalnych. Jeśli nasze miejsce noclegu dzieli od plaży spora odległość można skorzystać z meleksów, autobusów kursujących jak najbliżej brzegów Bałtyku do miejsc wyznaczonych i dozwolonych.
Czego nie wolno robić na terenie plaż i wydm?
Na wszystkich kąpieliskach znajdują się tablice z dokładnym regulaminem danego miejsca. Opisują one czego się wystrzegać, za co można otrzymać mandat oraz to w jakich godzinach miejsce jest czynne i pod nadzorem. Z doświadczenia wiemy, że niewiele osób zaznajamia się z tymi przepisami, więc dla przykładu przedstawiamy kilka z ważniejszych zapisów z przykładowego regulaminu kąpieliska.
Na plażach, wydmach zabrania się:
- Zrywania trawy i wszelkiej roślinności, wchodzenia na hydrotechniczne umocnienia brzegowe, przejazdu i przechodzenia poza oznaczonymi drogami i przejściami, kopania rowów i dołów w pasie około dwóch metrów od podstawy wydm, niszczenia umocnień brzegowych.
- Zakazuje się sprzedaży, podawania, wnoszenia i spożywania napojów alkoholowych.
- Wszystkie osoby znajdujące się na terenie kąpieliska zobowiązane są do podporządkowania nakazom ratowników pełniących dyżur. Niszczenie sprzętu oraz urządzeń znajdujących się w obrębie kąpieliska, służących zapewnieniu jego funkcjonowania, podlega karze.
-
Karę można otrzymać także za opalanie się topless. Na publicznych, ogólnodostępnych plażach nie można opalać się nago, poza miejscami wyznaczonymi i oznaczonymi jako
plaże dla nudystów.
Co zrobić by uniknąć mandatu na plaży?
Jak można zauważyć sporo jest zakazów na plażach, za nieprzestrzeganie których można zapłacić pokaźny mandat.
Jednak są miejsca w Europie, gdzie te mandaty są jeszcze większe. Hiszpanie np. walczą z niesfornymi turystami mandatami sięgającymi nawet kilku tysięcy euro. Za opalanie topless nad Morzem Śródziemnym urlopowicz zapłaci 1000 euro, za namiot na plaży, 2000 euro,
a rozpalenie grilla będzie skutkować karą w wysokości 3000 euro. Pamiętajcie o tym, wybierając się na zagraniczne wakacje z
tanie loty.
Ale, czy wakacyjny wyjazd musi uszczuplić nasz portfel o kilkaset złotych na opłacenie mandatu? Otóż nie. Urlopowy czas to czas, w którym wszyscy chcemy wypocząć. Poopalać się nad brzegiem morza zapominając o pracy, zgiełku miasta i innych kłopotach. Wystarczy, że będziemy pamiętać o tym, by szanować się nawzajem i stosować do ogólnie znanych norm dobrego, kulturalnego zachowania, a wtedy na pewno unikniemy kłopotów, a także nie narazimy się na dodatkowe koszty związane z obowiązkiem opłacenia mandatu.