TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Góry Sowie, obok Świętokrzyskich, uchodzą za najstarsze góry w Polsce. Zbudowane są z prekambryjskich skał gnejsowych i przez wielu uważane są za najstarsze w Polsce, a nawet w Europie. Ich wiek ocenia się na (uwaga!) 2,5 miliarda lat.
Położone są w Sudetach Środkowych na Dolnym Śląsku, w odległości ok. 80 km na południowy zachód od Wrocławia oraz ok. 30 km na południowy wschód od Wałbrzycha, zatem te dwa miasta stanowią punkt przesiadkowy dla podróżujących koleją. Najwyższym szczytem pasma jest Wielka Sowa (1015 m n. p. m.), zaliczana do Korony Gór Polskich.
zdjęcie: shutterstock.com - Wielka Sowa (1015 m n. p. m.)
W okresie II wojny światowej hitlerowska Rzesza prowadziła na terenie Gór Sowich szereg działań, okrytych głęboką tajemnicą. Prowadzono prace budowlane nad stworzeniem kompleksów, które miały wspólną nazwę - "Riese" (Olbrzym). Ideą było stworzenie podziemnego militarnego miasta, potężnej bazy strategicznej. Obecnie to plątanina korytarzy, tuneli, wyciągów, infrastruktury drogowej i kolejowej. Prace przy budowie kompleksu "Riese" były prowadzone niemalże do ostatnich dni wojny, jednak nie zostały nigdy ukończone, pozostawiając po sobie szereg podziemnych kompleksów porzuconych w różnych stadiach budowy.
Inną atrakcją Gór Sowich jest Twierdza Srebrna Góra, znajdująca się na dwóch wzniesieniach nad Przełęczą Srebrną: Fortecznej Górze (686 m n.p.m) oraz Ostrogu (627 m n.p.m). To prawdziwa militarna perełka, pamiętająca okresy Napoleona. W twierdzy znajdziemy ogromne magazyny, studnię, zbrojownię, kaplicę, więzienie, szpital, piekarnię, browar, warsztaty rzemieślnicze, 151 kazamat i prochownię. Wszystko to miało czynić fort samowystarczalnym w razie oblężenia.
Jak już wspomnieliśmy, najbliżej Gór Sowich leży Wałbrzych. Tam można dostać się komunikacją PKP, a później już najlepiej komunikacją PKS. Autobusy kursują do Rzeczki, Walimia – zatem jest w czym wybierać. Zmotoryzowani są zdani na siebie, parkują w Walimiu czy Rzeczce. Wchodzący od strony Przełęczy Sokolej mają do dyspozycji 2 parkingi.
Wznosi się na wysokość 1015 m n.p.m., jej zdobycie nie przysparza w zasadzie żadnych trudności osobie o przeciętnej kondycji. Szczyt Wielkiej Sowy to nieduża leśna polana z wieżą widokową, drewnianym pomnikiem sowy i muflona, kapliczką, sklepikiem oraz wiatą dla turystów z miejscem na ognisko.
Pierwotna drewniana wieża widokowa została oddana do użytku w lipcu 1886 r., przetrwała do 1904 r. W maju 1906 r. nastąpiło uroczyste otwarcie nowej, żelbetowej konstrukcji, a obiektowi nadano imię Otto von Bismarcka (Bismarckturm – Wieża Bismarcka). Wieża w nowej odsłonie miała 25 m wysokości, elementami ozdobnymi były trzy okna z witrażami ukazującymi sceny z życia kanclerza. Obecnie trwa renowacja wieży.
Znajdziemy ją na szczycie, w klubowej skrzynce, przy sowie oraz na wieży widokowej. Inne miejsca, w których jest dostępna to:
- Schronisko Górskie „Orzeł” Sokolec
- Schronisko „Sowa” Sokolec
- Schronisko PTTK „Zygmuntówka” im. Zygmunta Scheffnera, Jugów
- Szyprówka – Chata Pod Sową na Przełęczy Sokolej
Opcji wejścia na najwyższy szczyt Gór Sowich jest wiele. Poniżej przedstawiamy dwie, warte rozważenia.
Proponujemy pętlę o długości niespełna 15 km, co daje nam ok 5 godzin marszu. Szlak prowadzi przez 2 schroniska – Sowa i Zygmuntówka. Jest to niezwykle urokliwa trasa, prowadząca częściowo Głównym Szlakiem Sudeckim (czerwony szlak). Z Rozdroża pod Kozią Równią schodzimy na Przełęcz Jugowską. Warto zatrzymać się na chwile podziwiając widoki rozpościerające się z Jugowskiej Polany - panoramę Gór Sowich, Wzgórz Wyrębińskich i Włodzickich. Następnie schodzimy do pięknie położonego schroniska Zygmuntówka.
Po krótkim odpoczynku, wchodzimy na niebieski szlak, którym dochodzimy do formacji skalnej zwanej Lisie Skały, a następnie kierujemy się na Grabinę (943 m n.p.m.). Szczyt, który wznosi się stromym wałem jako najwyższa kulminacja w wyrównanym grzbiecie odchodzącym od Koziej Równi. Wycieczkę możemy skończyć w punkcie startowym.
Jest też inna opcja. Możemy też od Zygmuntówki udać się czerwonym szlakiem do kolejnego ciekawego punktu z wieżą widokową na szczycie - czyli na Kalenicę (964 m n.p.m.).
To krótsza trasa, niż wyżej opisana. Do przejścia jest ok 11 km, co nie powinno nam zająć więcej niż 4 godziny. Idziemy szlakiem: żółty, niebieski, czarny, zielony.
Jeśli jesteśmy zmotoryzowani, możemy trasę zacząć kawałek dalej - z dużego parkingu przy Przełęczy Walimskiej. Jest to bardzo przyjemna krótka pętla. Przy okazji mamy możliwość zwiedzenia sztolni walimskich, czyli legendarnego podziemnego kompleksu Riese.
Po drodze, po zejściu z Wielkiej Sowy, przejdziemy kilkanaście metrów obok wierzchołka jej mniejszej siostry - Małej Sowy (972 m. n.p.m.) - drugiego najwyższego szczytu naszego pasma. Schodząc obok Małej Sowy po lewej stronie rozciągają się między drzewami widoki na Kotlinę Kłodzką i pasma sudeckie, a następnie żółty szlak zaczyna mocno wytracać wysokość i biegnie lasem. Warto zaznaczyć, że trasa kilkukrotnie zmienia kolor szlaku, zachowajmy zatem czujność mimo dobrze oznakowanych ścieżek.
Waszych ulubionych kamer