TOP 5
Waszych ulubionych kamer
Góry Bialskie to najbardziej dziki, pierwotny i niezagospodarowany fragment polskich Sudetów ochrzczony mianem “śląskich Bieszczadów”. Jeśli szukasz ciszy i spokoju w górach, a jednocześnie chcesz być świadkiem pięknych widoków to zdecydowanie polecamy Ci ten rejon. To miejsce, gdzie cywilizacja nie odcisnęła jeszcze zbyt mocno swojego piętna.
To także niewielki zimowy ośrodek narciarzy biegowych. Znajduje się tu nawet mały stok narciarski. Co do geolokalizacji Gór Bialskich sprawa nie jest jednoznaczna - niektórzy uważają je za odrębne pasmo, inni - za część Gór Złotych. Z tego względu trudno rozgraniczyć atrakcje i szlaki i przypisać je konkretnie do Gór Bialskich. Oprócz szlaków narciarskich są tam też inne trasy - piesze i rowerowe, dostępne przez cały rok. Wśród nich najbardziej znane są trasy na górę Czernicę, Kowadło i Rudawiec. Wszystkie z nich są stosunkowo niewysokie i mają małą ilość przewyższeń, w związku z czym świetnie nadadzą się nawet na rodzinną wycieczkę, czy też wycieczkę z psem.
Najwyższym szczytem jest Rudawiec, zaliczany do Korony Gór Polskich.
zdjęcie: schutterstock.com/ widok ze Śnieżnika
Rudawiec nie jest najwyższym szczytem w Górach Bialskich, jednak to on jest zaliczany do KGP. Wyższe od Rudawca są Postawna (1117m) i Brusek (1116m czy 1124 m – tu są rozbieżności w ocenie tego szczytu). W przeciwieństwie do dwóch ostatnich na Rudawiec prowadzi szlak turystyczny. To stanowi najważniejsze kryterium wyboru szczytów KGP.
Rudawiec otoczony jest wysokimi drzewami, dlatego nie spodziewajcie się tam fenomenalnych widoków. Na szczycie znajdziecie miejsce na ognisko oraz ławeczkę dla turystów. Na Rudawcu znajduje się też suche drzewo w kształcie litery „U”, z przybitą do niego tabliczką z nazwą szczytu i jego wysokością.
Jeżeli jesteście miłośnikami górskich widoków, to po przejściu kilkudziesięciu metrów za Rudawiec traficie na niewielki punkt widokowy, z którego można oglądać panoramę Stronia Śląskiego oraz będziecie mieli świetny widok na Śnieżnik z nową wieżą widokową.
Najlepiej rozpocząć wędrówkę w małej wsi – Bielice, położone w Kotlinie Kłodzkiej. Po dojechaniu komunikacją do Kłodzka należy przesiąść się albo na bezpośredni autobus, który kursuje do Bielic, albo szukać połączenia do Stronia Śląskiego. Stamtąd również bez problemu dostaniemy się autobusem do Bielic.
Łatwiej jest dotrzeć do Bielic własnym samochodem. Dojazd autem do Bielic z okolic Wrocławia zajmuje około 2 godziny. Będąc już na miejscu, można zaparkować koło szlaku. Trzeba jednak pamiętać, że jest tam mało miejsca, a bywa ono zazwyczaj zatłoczone. Dlatego lepiej zaparkować gdzieś we wsi i przejść kawałek.
zdjęcie z kamery na Rynek we Wrocławiu
Pieczątkę Korony Gór Polski z Rudawca znajdziecie w skrzyneczce na szczycie. Jest ona przyczepiona do drogowskazu w kształcie litery U. Inne miejsca to:
- Chata Cyborga Bielice 2
- Chata Paprsek
- „Dom Gościnny u Majów” Gospodarstwo Agroturystyczne, Bielice 5a
- Agroturystyka „U Eli” Bielice 9
- PTTK Oddział w Stroniu Śląskim
- „Raj Pstrąga” Goszów 14A
Najpopularniejszy i najszybszy szlak prowadzi z Bielic. Alternatywą dla zdobycia szczytu jest wejście drogą leśną wzdłuż granicy zaczynając przy chacie Parsek lub nieco dłuższym szlakiem turystycznym z Przełęczy Płoszczyna.
Trasa liczy sobie ok 5 km w jedną stronę. Wliczając w to powrót, wędrówka nie powinna zająć nam więcej niż 3,5 godziny. Na szczyt prowadzi zielony szlak.
Wędrówkę rozpoczynamy od najdalej wysuniętego parkingu, tuż przy leśniczówce Lasów Państwowych. Od parkingu idziemy w stronę lasu, trzymając się ciągle zielonego szlaku (uwaga na brak wyraźnych oznaczeń, że to szlak na Rudawiec).
Trasa jest dość przyjemna, w zasadzie idziemy płaską drogą. Dopiero po wejściu głębiej w las zaczyna się podejście. Nie jest ono jednak uciążliwe – w sam raz by troszkę się zmęczyć. Trasę stabilizują korzenie drzew, więc wchodzi się trochę jak po schodkach.
Cała okolica jest przepiękna, zwłaszcza w kolorach jesieni. Następnie dochodzimy do punktu Czarny Potok. Tutaj zielony szlak turystyczny odbija w prawo. Stąd mamy 2,5 km na szczyt Rudawca. Praktycznie cały czas pod górę, ale nie na tyle by się mocno zmęczyć. Podczas podejścia na szczyt możemy podziwiać fajne widoki na Góry Złote, gdzie kryje się kolejny szczyt Korony Gór Polski, czyli Kowadło.
W połowie drogi wchodzimy na teren Rezerwatu Przyrody „Puszcza Śnieżnej Białki”. Następnie idąc wzdłuż granicznych słupków docieramy do Polskiej Hory, skąd już tylko pół kilometra dzieli nas od szczytu Rudawca.
Waszych ulubionych kamer